Jeżeli w koszyku znajduje się lek możesz go zarezerwować i odebrać osobiście w aptece.
Komary - jak bezpiecznie i naturalnie uchronić dzieci i siebie?
Wakacje to upragniony czas, nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych czekających na urlopy. Kiedy nadchodzą upalne miesiące, rozkwita "złota era" ataków komarów, meszek, much końskich inaczej zwanych bąkami oraz całej masy innych, dokuczliwych owadów. Urządzają sobie wówczas osobliwą ucztę kąsając, podgryzając i kłując swoje ofiary. Chyba nie ma osoby, która nie została by choć raz dotknięta takim uprzykrzającym, owadzim atakiem.

Sezon na owady
Komary potrafią skutecznie frustrować oraz ostudzić radość z wakacyjnego wyjazdu. Atakują o świcie, kiedy zaczyna robić się jasno. Ich "pora śniadaniowa" trwa do około godziny 9-tej. Ponownie ich aktywność wzrasta pod wieczór, gdy zaczyna się ściemniać. Kiedy dni są pochmurne, mogą kąsać przez cały dzień. Gryzą tylko komarze samice, które potrzebują krwi do cyklu rozrodczego. Rozmnażają i rozwijają się w miejscach, gdzie jest woda, na przykład: kałuże, oczka wodne, jeziora, stawy, rzeki (stąd ich zwiększona tam liczebność). Wkłuwając się w ciało, wpuszczają ślinę, która działa alergizująco, a nawet prozapalnie! Po takim ugryzieniu, można zaobserwować wystąpienie obrzęku oraz świąd, który mu towarzyszy. Jego skala będzie różna w zależności od wrażliwości ukąszonego delikwenta.Warto wspomnieć, iż nie jest to jedyny problem. Od kilku lat odnotowuje się, iż niektóre z gatunków komarów przenoszą pasożyty – nicienie, które rozwijają się na skórze. Wówczas problem mocno się komplikuje i sytuacja wymaga wizyty u lekarza oraz dalszego planu działania, celem pozbycia się pasożyta.
Ciekawym zjawiskiem jest to, że często po ugryzieniu jednego komara, zlatuje się ich więcej. Wynika to z faktu, iż komarzyca, która zdążyła się wkłuć w skórę, wydziela feromony wabiące inne komarzyce. Innymi słowy mówiąc, wysyła owadzią informacje o treści " Hej! Jest pysznie, przybywajcie!". Również udowodnione jest to, że są osoby które gryzione są chętniej. Wynika to z faktu, iż ich zapach potu bywa bardziej zachęcający i ponętny. Co odróżnia komary od meszek czy bąków? To, że są agresywne do tego stopnia, iż potrafią się przekłuć przez grube spodnie, takie jak na przykład jeansy.
Jak się chronić przed komarami?
Najlepsza jest prewencja, czyli ochrona przed możliwym pogryzieniem. Co zatem warto polecić?
Najprostszą i pierwszorzędną sprawą będzie zaopatrzenie się w siatki okienne, które będą chronić nas przed dostawaniem się do domu owadów. Kolejnym pomysłem jest zastosowanie moskitier. Na rynku dostępne są moskitiery na wózek dziecięcy, zarówno uniwersalne, jak i dopasowane do wybranych modeli. Również takie chroniące baldachimy znajdziemy na łóżeczka oraz duże łóżka. Kolejnym krokiem w celu ochrony są urządzenia elektryczne takie jak lampy owadobójcze czy urządzenia wpinane w gniazdko z prądem. Działają one w oparciu o zasadę ultradźwięków, częstotliwości radiowej niebieskiego światła czy emisji promieni UV.
Kiedy zastosowanie moskitier czy urządzeń wpinanych do gniazdek jest niemożliwe, lub kiedy musimy sięgnąć po środki stosowane bezpośrednio na odzież lub ciało. W pierwszej kolejności pamiętajmy o tym, o czym wspomniałam na początku: komary lubią wilgoć oraz przyciąga je zapach potu, a właściwie kwas mlekowy w nim obecny. Tak więc, warto zacząć od odświeżającego prysznica, ale absolutnie nie polecam stosowania intensywnych zapachów kosmetyków i perfum – zwłaszcza tych kwiatowych i owocowych – komarom również one się podobają! Co ciekawe, te krwiopijne owady kierują się kolorem. Za pomocą wzroku, namierzają swoją przyszłą ofiarę. Gustują w ciemnych odcieniach. Także warto wybierać jasne kolory, by minimalizować ryzyko pogryzienia. Pamiętajmy, że ubieranie się w kolory jaskrawe spowoduje, że przyciągniemy inne owady, którym możemy się skojarzyć z kwiatami, takie jak pszczoły, osy czy muszki. Wracając do intensywnych zapachów kosmetyków, środków czystości i perfum, wyjątek stanowią olejki eteryczne.
Naturalna ochrona
Zatrzymajmy się na dłużej przy temacie aromaterapii i olejków eterycznych. Aromatoterapia jest stosunkowo prostą oraz skuteczną metodą radzenia sobie i usuwania dolegliwości przy użyciu naturalnych olejków eterycznych, które mogą być używane przez wchłanianie przez skórę, rozpylenia w powietrzu, inhalacji, masażu czy kąpieli. Olejki również są wspaniałym remedium na walkę z odstraszaniem owadów. Pozyskuje się je z komórek roślin. Gotowe, stężone olejki można zastosować w rozmaitych kompozycjach tworząc różne receptury samemu lub kupując gotowe produkty. Olejki o działaniu odstraszającym komary i owady, którym warto się przyjrzeć to:
- olejek z trawy cytrynowej (przydatny również w celu odstraszania innych owadów takich jak muchy czy meszki)
- olejek goździkowy
- olejek cedrowy
- olejek citronella
- olejek pachouli
- olejek geraniowy
- olejek lawendowy
- olejek z mięty pieprzowej
- olejek eukaliptusowy
- olejek rozmarynowy
- olejek bazyliowy
- olejek z kopru włoskiego
- olejek tymiankowy
- olejek cytrynowy i pomarańczowy
- olejek cynamonowy (ostrożnie nawet z rozcieńczonym)
Wykonanie takiego preparatu jest stosunkowo proste. Poniżej podaje 2 przykładowe receptury na zrobienie takiego olejku samodzielnie.
Olejek " a sio komary"
Potrzebować będziemy:
- butelkę z ciemnego szkła
- 25 ml oleju, który będzie stanowić tak zwaną bazę. Może to być: olejek jojoba, ze słodkich migdałów, pestek winogron lub słonecznikowy
- 5 - 7 kropli olejku eterycznego citronella lub/i lawenda mieszanki olejków
Należy zmieszać olej bazowy wraz z olejkiem lub olejkami eterycznymi i nakładać na skórę narażoną na pogryzienia (omijając okolice oczu). Taki olejek należy przechowywać w butelce z ciemnego szkła w chłodnym miejscu. Kiedy zależy nam na większych ilościach olejku możemy użyć proporcji: 100 ml oleju bazowego i 5 - 10 ml olejku lub mieszaniny olejków eterycznych.
Olejek z Neem
Rewelacyjne właściwości posiada również olej z miodli indyjskiej czyli Neem. Łagodzi, regeneruje i koi miejsca kiedy już zostaniemy pokąsani. Działa on również odstraszająco, poprzez swój osobliwy zapach, będący niekiedy nie do zaakceptowania (zwłaszcza dla nadwrażliwców zapachowych). Jego również możemy dodać do takiego domowego preparatu wykonanego własnoręcznie. Będziemy potrzebować:
- butelkę z ciemnego szkła
- 75 ml oleju stanowiącego bazę
- 20 ml oleju z miodli indyjskiej
Również oleje mieszamy ze sobą. Można opcjonalnie dodać 5 ml olejku eterycznego. Stosujemy go również na odkryte miejsca. Przechowujemy w ciemnym szkle, w chłodnym miejscu.
Dostępne na rynku środki o przyjaznym składzie to między innymi:
- KomarOff, spray dla całej rodziny
- Mosbito Natura, spray, z olejkiem citronella
- Trix, naklejki odstraszające komary
- Orinoko, spray przeciw komarom i kleszczom
- Mosquiterum
Warto mieć na uwadze, że producenci często zmieniają składy, co za tym idzie, trzeba na bieżąco sprawdzać skład, czy coś niepożądanego nie zostało dodane, za każdym razem kiedy kupujemy nowe opakowanie.
Kiedy już pogryzą nas komary....
Jeśli mimo wszystko zdążą nas pogryźć komary, lub trafiliśmy za późno na te wskazówki o tym jak się chronić – nic straconego, część z olejków eterycznych można wykorzystać w celu uśmierzenia bólu i świądu ( np. goździkowy, bazyliowy, lawendowy, eukaliptusowy). Wówczas można rozprowadzić 10 kropli takiego olejku w oleju bazowym (2 łyżki) i kojący preparat gotowy. W aptece możemy kupić gotowe preparaty jednym z bardziej popularnych jest Fenistil żel, który wykazuje działanie przeciwalergiczne, a forma żelu miejscowo znieczula.
Jeśli obrzęk po ugryzieniu jest duży, a objawy wskazują na reakcję uczuleniową, warto skonsultować to z lekarzem, ponieważ mogą się okazać koniecznie leki antyhistaminowe i maści sterydowe.
Olejki eteryczne – na co uważać?
Nie można postawić znaku "równa się" pomiędzy słowami naturalny, a bezpieczny. Są to substancje silnie działające, z którymi należy się obchodzić z umiarem i rozwagą. Pomimo całego dobrodziejstwa i skuteczności olejków eterycznych, należy zdecydowanie podkreślić kilka niesamowicie ważnych aspektów, a mianowicie: część z nich posiada działanie fotouczulające (np. olejek cytrynowy, grejfrutowy, mandarynkowy, pomarańczowy, limetkowy, nektarynkowy). Po aplikacji, nie należy wystawiać się na działanie promieni słonecznych. Środki odstraszające stosujemy głównie wieczorową porą, więc nie wchodzą w interakcję z promieniami UV. Kolejną, ważną kwestią jest fakt, iż niektóre z nich są tak mocne, że nie poleca się stosowania ich u dzieci lub bezpośrednio na skórę. Warto skonsultować stosowanie olejków z lekarzem i stosować je ze szczególną ostrożnością w przypadku dzieci i kobiet w ciąży, ponieważ bardzo wiele z nich jest niewskazanych. Należy również pamiętać, że pomimo iż olejki są naturalne, mogą wywoływać reakcje alergiczne.
Nigdy nie powinno się stosować ich bezpośrednio na skórę w formie nierozcieńczonej, a olejek cynamonowy nawet rozcieńczony może podrażnić użyty na ciało (dlatego lepiej spryskać odzież preparatem, który go zawiera).

Agnieszka Parysek
lub za pobraniem
przesyłki na czas
apteka
produktów