Kosmetyki brązujące i samoopalacze - przegląd polecanych produktów

Polecane balsamy brązujące o konwencjonalnych formułach

Balsamy brązujące - podobnie jak i inne kosmetyki samoopalające - działają w oparciu o substancje wchodzące w reakcję z komórkami naskórka, które - pod wpływem tych właśnie substancji - zmieniają swój kolor na ciemniejszy, przypominający naturalną opaleniznę. Samoopalacze od balsamów brązujących różnią się głównie poziomem zawartości składnika przyciemniającego skórę - co do zasady, drugi rodzaj kosmetyku ma go mniej, dlatego możliwe jest stopniowanie efektu oraz jego wzmacnianie w kolejnych dniach po aplikacji. Jaki balsam czy krem brązujący warto wyróżnić spośród rynkowej oferty?

• Brązujący balsam do ciała z olejem kokosowym od Palmers to już niemalże kultowy produkt, który podbił serca wielu osób - nie tylko z uwagi na delikatne działanie, ale również na rajski zapach kokosa! Balsam łatwo rozprowadza się na skórze, nadając jej z każdą aplikację ciemniejszy, bardziej głęboki odcień, a dodatkowo - z uwagi na zawartość oleju kokosowego - chroniący przed odparowywaniem wody z naskórka.
• Balsam brązujący do twarzy i ciała Suntastic od marki Efektima, zamknięty w opakowaniu z wygodną pompką, z pewnością przypadnie do gustu fankom i fanom lekkich, szybko wchłaniających się konsystencji. Ma bardzo delikatny zapach i tak samo delikatnie buduje opaleniznę - aby uzyskać mocne i wyraźne efekty, należy aplikować go przed kilka dni. Dodatkowo - z uwagi na zawartość olejów i witaminy E - stosowanie balsamu uelastycznia skórę.
• Brązujący krem z SPF 10 od marki Ziaja z serii Cupuacu to idealna propozycja na wakacje - ze względu na wielofunkcyjność (można stosować go zarówno do twarzy, jak i ciała), a także z uwagi na niewielkie opakowanie, które zmieści się do każdego bagażu. Delikatny efekt idzie tu w parze z doskonałym działaniem emolientów, takich jak masło cupucau, karite, olejem makadamia i olejem z orzechów brazylijskich, dzięki którym zachowane zostają prawidłowe funkcje bariery hydrolipidowej.
• Olejkowy balsam do ciała od marki Perfecta z serii I Love Bronze, dostępny w dwóch wariantach - do jasnej i ciemnej karnacji, różniący się zawartością składnika samoopalającego oraz intensywnością efektu, jaki daje. Obie wersje - pomimo zawartości cennych, pielęgnacyjnych olejów - mają lekkie, lejące się konsystencje, które wchłaniają się szybko i minimalizują ryzyko pojawienia się smug czy plam podczas nakładania.

Naturalny balsam brązujący - który cieszą się popularnością?

Naturalne kremy brązujące, z dużą zawartością składników aktywnych, nie różnią się od konwencjonalnych propozycji użytą w nich substancją opalającą, natomiast ich formuły bogate są w roślinne oleje, masła, ekstrakty i wyciągi. Wśród polecanych, naturalnych balsamów brązujących można z pewnością wyróżnić:

• brązujący balsam do twarzy i ciała Pomarańcza z cynamonem od Mokosh, który uwodzi słodkim, ale jednocześnie eleganckim zapachem oraz delikatną, łatwo wchłanialną konsystencją. Efekt, jaki daje jest możliwy do stopniowania i bardzo zbliżony do naturalnej opalenizny. Oprócz substancji samoopalającej, basam Mokosh zawiera również łagodzący aloes, witaminę E oraz kompleks olejów - w tym z baobabu, marchewki czy ze słonecznika;
• bogate masło regenerująco-brązujące do ciała od marki Alkmie z serii Drop of Sunshine, które - jak sama nazwa wskazuje - ma bogatą konsystencję, przyjemnie otulającą ciało i zapewniającą skórze odpowiednią dawkę nawilżenia i natłuszczenia - wszystko to za sprawą zawartości naturalnych maseł (między innymi masła shea) oraz olejów (w tym oleju kokosowego i oleju ze słodkich migdałów);
• olej marchewkowy od marki Natur Planet, który co prawda nie jest balsamem zawierającym substancje samoopalające, ale surowcem kosmetycznym przyczyniającym się do stopniowej poprawy kolorytu skóry. Nie zawiera barwników, substancji zapachowych i innych dodatków, co sprawia, że z pewnością spodoba się miłośniczkom i miłośniczkom naturalnej pielęgnacji twarzy i ciała.

Pianka brązująca - wygodna formuła i delikatny efekt

W celu ułatwienia aplikacji produktów zmieniających odcień skóry na ciemniejszy, producenci zdecydowali się udostępnić użytkownikom nowe formuły tego typu kosmetyków. Wśród nich ogromną popularnością cieszą się obecnie pianki brązujące, których aplikację można przeprowadzić klasycznie - za pomocą dłoni lub z wykorzystaniem odpowiednich rękawic. Wśród polecanych pianek brązujących można przykładowo wyróżnić:

• brązującą piankę do ciała z organiczną wodą kokosową Lirene Cappucino, zawierającą - oprócz wskazanej w nazwie odżywczej wody kokosowej - uelastyczniające skórę i wspierające funkcjonowanie bariery hydrolipidowej masło mango. Pianka ma delikatny, słodki zapach, który zdecydowanie uprzyjemnia jej aplikację oraz aksamitną konsystencję, łatwo rozprowadzającą się na skórze;
• nawilżającą piankę do twarzy i ciała od marki Dax Sun z efektem Extra Dark, która idealnie sprawdzi się u posiadaczy i posiadaczek ciemnej karnacji. Produkt zawiera dodatkowo ekstrakt z kwiatu hibiskusa oraz łagodzący pantenol, a także inne składniki, pomagające dbać o codzienną pielęgnację skóry - zwłaszcza w kontekście poziomu jej nawilżenia;
• piankę brązującą do ciała BodyBoom, z całą mocą składników aktywnych (w tym z ekstraktem z kurkumy, nasion chia oraz olejem ze słodkich migdałów) pielęgnujących skórę oraz o intensywny, przyjemnym zapachu, nie przypominającym aromatu tradycyjnych samoopalaczy (który powstrzymuje wiele osób przed stosowaniem tego typu produktów). Zapewnia efekt naturalnej opalenizny.

Kosmetyki z olejem z marchwi, bogatym w beta karoten i inne substancje poprawiające koloryt skóry, zamówisz tutaj

Polecane samoopalacze do ciała i twarzy

Tak jak już wcześniej zostało to wspomniane, samoopalacze są kosmetykami, które zawierają nieco więcej substancji zmieniających kolory naskórka. Po ich zastosowaniu efekt jest zdecydowanie szybszy i bardziej intensywny, a dodatkowo wielu producentów zaleca ich zmycie po określonym czasie działania (w przeciwieństwie do kosmetyków brązujących, które po prostu pozostawia się na ciele do wchłonięcia). Jakiego rodzaju żel, mleczko czy balsam samoopalający wybrać? Oto kilka propozycji:

• odżywczy samoopalacz do ciała Marakuja od marki Mokosh, który - podobnie jak ich propozycja brązująca - uwodzi owocowym, intensywnym zapachem oraz jedwabistą konsystencją, przyjemnie rozprowadzającą się po ciele. Samoopalacz Mohosh zawiera dodatkowo masło kakaowe, olej z marchewki - dla podbicia efektu przyciemnienia skóry oraz kompleks olejów czy witaminę E;
• samoopalający żel do twarzy z organiczną wodą kokosową od marki Lirene, który ma niespotykaną, lekką, żelową konsystencję, rozprowadzającą się i wchłaniająca w ekspresowym tempie. To idealna propozycja dla tych osób, które chciałyby uzyskać wakacyjny efekt nie tylko w obrębie skóry ciała, ale również twarzy. Aplikację uprzyjemnia kokosowy, słodki zapach;
• samoopalająca pianka od słynnej marki St.Tropez, która jest wiodącym producentem kosmetyków brązujących i samoopalających. Efekty jej stosowania przypadły do gustu wielu użytkownikom i użytkowniczkom, którzy chwalą formułę za równą, ciemną, ale jednocześnie niezwykle naturalnie wyglądającą opaleniznę bez plam i smug;
• chusteczka samoopalająca marki Dax Sun w ciekawej do stosowania formie, która idealnie sprawdzi się na wakacjach do podbicia efektu opalenizny. Oprócz substancji samoopalających jest również nasączona takimi dodatkami, jak nawilżająca gliceryna czy łagodzący pantenol - można stosować ją zarówno na skórze twarzy, jak i ciała.

Pamiętajmy, że aplikacja samoopalacza powinna odbywać się na przygotowanej wcześniej skórze. Przed nałożeniem produktu warto wykonać ulubiony peeling (a w razie takiej potrzeby również ogolić miejsca, w których wyląduje dana formuła), by zminimalizować ryzyko powstania smug i plam spowodowanych przez nagromadzenie się komórek martwego naskórka w jednym obszarze (najczęściej są to kolana, łokcie, ale również nadgarstki czy okolice kostek, przy stopach).